TablicaogłoszeńwydarzeńBoguszyc

Defibrylator AED

Na ścianie budynku remizy OSP Źlinice-Boguszyce zamontowany został dostępny przez całą dobę, automatyczny defibrylator zewnętrzny. Taki sprzęt może komuś uratować życie w przypadku choroby serca.

Defibrylator jest urządzeniem, które może zastosować każdy świadek zdarzenia w stosunku do osoby, która nie oddycha. Urządzenie po włączeniu będzie wydawać polecenia głosowe i przeprowadzi nas przez cały proces ratowania życia człowieka. Za pośrednictwem przyklejonych do klatki piersiowej elektrod, oceni rytm serca i zdecyduje czy wyładowanie elektryczne zwane defibrylacją, jest potrzebne. Świadek zdarzenia musi tylko wykonywać polecenia defibrylatora. Zastosowanie przez świadków zdarzenia defibrylatora AED w sytuacji kiedy człowiek nie oddycha, może zwiększyć szanse na przeżycie nawet do 70%, kiedy same uciski klatki piersiowej i oczekiwanie na ambulans wyliczone jest na około 40% szans na przeżycie.

Terminy odbioru odpadów - Boguszyce, Źlinice w 2023 roku

HARMONOGRAM ZBIÓRKI ODPADÓW KOMUNALNYCH NIESEGREGOWANYCH (ZMIESZANYCH) I SEGREGOWANYCH:

STYCZEŃ - GRUDZIEŃ 2023 ROK.

MIEJSCOWOŚCI: BOGUSZYCE, ŹLINICE

Położenie i historia

Boguszyce leżą przy lewym brzegu Odry, 5km na południe od Opola, przy drodze krajowej nr.45 (Opole - Racibórz).
Wieś w Polsce położona w województwie opolskim, w powiecie opolskim, w gminie Prószków.

Nazwa wsi pochodzi od imienia Bogusz - pojawia się w dokumentach księcia Władysława Opolskiego z 1260 roku. Jej nazwa zmieniała się na: "Bogusici", "Bogussicz", "Boguschicze", 'Bogschitz", na Gottersdorf w 1936 roku.
W 1783 roku zamieszkiwało Boguszyce tylko 170 osób, wieś miała jedna rozwiniętą jak na tamte czasy i potrzeby sieć usług, gdyż oprócz rolników mieszkali w niej młynarz, kowal, szynkarz i rybak. Sto lat później oprócz młyna wodnego stał też wiatrak, uruchomiono wapiennik a jeszcze nieco później tartak. Kilka rodzin zajmowało się handlem krupami (kaszą), rozwożąc je furmankami po całym Śląsku.
Około 1850 roku przeprowadzono we wsi pierwsze scalenia i komasację gruntów. Podzielono wówczas gospodarzy na kilka grup w zależności od posiadanej ziemi. "Arystokrację" wiejską tworzyli gburzy, mający od 25 do 50 hektarów. Odpowiednio mniej ziemi mieli trzyćwiertnicy i półgburzy. U dołu drabiny byli zagrodnicy gospodarujący na około 7 hektarach a na samym dole chałupnicy, którzy posiadali tylko dom i niewielkie poletko. W 1864 roku gospodarzyło w Boguszycach 17 półgburów, trzyćwiertników i gburów, 19 zagrodników i 12 chałupników. Wieś nie należała więc do biednych.
W 1910 roku spis ludności wykazał, że Boguszyce zamieszkiwało już 538 osób, w tym 532 Polaków. 15 lat później w kolejnym spisie zanotowano 564 mieszkańców. Jako język macierzysty 33 osoby podały język niemiecki, 212 - polski a polski i niemiecki - 319 osób. Na taki rezultat wielki wpływ miała istniejąca od 1872 roku niemiecka szkoła, która wcześniej była szkołą polską, założoną w 1772 roku. Uczyły się w niej także dzieci z Chrzowic i Źlinic .
Kościół został zbudowany w 1868 roku a budowa ta trwała 4 lata dopóki nie został wykończony i poświęcony. Kościół budowali mieszkańcy wsi Boguszyce i Źlinice. W latach 1872-1876 wybudowano plebanię składającą się z domu mieszkalnego, stodoły, obory i szopy. Założono też przy niej sad. Do 1925 roku nabożeństwa odbywały się w języku polskim, od roku 1925-1939 jedno nabożeństwo po polsku i drugie po niemiecku, krótko przed drugą wojną światową zabroniono wszystkiego co polskie.
Na początku lat dwudziestych wieś została zelektryfikowana, co rozwiązało dotychczasowe kłopoty w wodą. Trzeba dodać, że Boguszyce położone są jakby na dwóch poziomach. Część bliższa Odry leży o kilka metrów niżej od pozostałej, na której stoi min. kościół i przez którą przebiega szosa z Opola do Krapkowic. Studnie w tej wyżej położonej części były kiedy tylko 3 - musiały mieć aż 20 metrów głębokości. Sporo więc wysiłku kosztowało wyciąganie wody z takiej głębiny a wody zużywano dużo, bo hodowla stała nieźle.
Po dojściu Hitlera do władzy już wcześniej zniemczoną nazwę wsi "Bogushütz" zmieniona na "Gottesdorf". Prawdziwe nieszczęścia zaczęły się po wybuchu wojny, kiedy wielu mężczyzn ubrano w mundury i wysłano na front. Kilkudziesięciu z nich poległo, część dostała się do niewoli z której też nie wszyscy wrócili. Największą tragedię przeżyli jednak ci, którzy zostali w domu. Stało się to wtedy, gdy liczono dni dzielące od wolności a dokładnie w dniach od 27 do 30 stycznia 1945 roku.
Były to najgorsze dni w dziejach Boguszyc. Zainteresowanych szczegółami odsyłam do książki Bernarda Waleńskiegopt. "Na płacz zabrakło łez". pobierz

Najnowsza galeria

Boguszyce na żywo

Kamera LIVE

Kamerka działa od stycznia 2005 roku i przez 24godz/dobę pokazuje północną część ulicy Opolskiej (tzw Osiedle).
Więcej

Kanały RSS